Piękno x tropikalny kraj = incognito MIŁOŚĆ. Pojechałem na randkę w tropikach z kobietą tak piękną, że szkoda byłoby iść obok niej. Bawiliśmy się we dwoje na plaży jak młoda para, a następnie udaliśmy się prosto do hotelu. Myślałem o tym cały czas, kiedy podróżowaliśmy samotnie i nie spotkaliśmy nikogo znajomego. Nie mogę uwierzyć, że spędzamy razem noc w takim miejscu... Gdy tylko wchodzimy do hotelu, namiętnie się całujemy i współżyjemy. razem