Pan Koizumi rozmawiał ze mną, mimo że byłem nieśmiałym facetem i pomagał mi nawet wtedy, gdy DQN na mnie krzyczał, co mi się nie podobało. Podobała mi się ona i zaczynałem myśleć, że może ona mnie też... ale nie mogłem w to uwierzyć: pan Koizumi i DQN, których nienawidzę, uprawiali seks! ! ? „Przykro mi, nie lubię cię” – powiedziała przede mną zaraz po tym, jak mnie rzucił.